Cenią sobie spokój, naturę i relaks na świeżym powietrzu. Warmińsko-mazurski okręg Polskiego Związku Działkowców to ogromna społeczność. „Mamy prawie 38 tysięcy hektarów pod działkami, a przeszło 40 tysięcy działkowców w całych ogrodach, w ogrodach całego okręgu.” – mówi Jan Miszkiel, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Olsztynie. Tradycją stają się coroczne spotkania w ramach Okręgowych Dni Działkowców. Największa taka impreza odbywa się w Lidzbarku Warmińskim. Na terenie miasta działają aż cztery ogrody działkowe. „Myślę, że jest bardzo dobrym miejscem do tego, żeby pokazać, że ogrody działkowe, ale także zieleń i to, co ogrody działkowe dają dla innych ludzi, czyli to wytchnienie, spokój, odpoczynek, ale i też zdrową żywność, to powinno być właśnie w Lidzbarku Warmińskim, który mam nadzieję, niedługo będzie zdrojem.” – zaznacza Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego.
Podczas Okręgowych Dni Działkowców nie mogło zabraknąć wyróżnień i nagród. Najbardziej utytułowanym ogrodem w tym roku był Rodzinny Ogród Działkowy "Wyzwolenie" z Węgorzewa. Jak mówi Anna Mari Pszczółkowska, prezes ROD „Wyzwolenie w Węgorzewie” - „Ogród jest niewielki, bo liczy 69 działkowców, 69 działek, więc jest niewielki, aczkolwiek w pełni zagospodarowany, każda działka jest zagospodarowana i jest pięknie pielęgnowana.” Dowodem na to jest tytuł najpiękniejszego ogrodu, który trafił do jednej z działek na terenie ROD "Wyzwolenie" w Węgorzewie. Jej właścicielami są państwo Anna i Andrzej Żrubek, którzy kupili działkę cztery lata temu i przez ten czas przeprowadzili na jej terenie prawdziwą rewolucję. „Państwo byli starsi, kilka lat, może nawet kilkanaście lat nie używali tej działki, nie pielęgnowali, tak że z mężem przez te trzy lata była ciężka, mozolna, trudna praca, ale dawała nam bardzo dużo energii, mimo, że było zmęczenie, ale my tego nie odczuwaliśmy” – mówią Anna i Andrzej Żrubek.
Okręgowe Dni Działkowców to nie tylko nagrody, ale i integracja.
Jak podkreśla Dorota Michalak, przewodnicząca Rady Miasta w Lidzbarku Warmińskim – „To jest takie miłe, że ci ludzie nie tylko potrafią czerpać z pracy w ogródkach, w ziemi, z ziemią, ale też czerpać przyjemność z bycia ze sobą i z bycia z naturą.”
„Ci ludzie żyją ogrodami, fascynuje ich praca, rekreacja, odpoczynek. To jest wielki potencjał, a jednocześnie odpowiedzialność za te ogrody w dobie dzisiejszych wyzwań.” – zaznacza Jan Miszkiel.
Po zakończeniu części oficjalnej na uczestników wydarzenia czekały występy muzyczne, poczęstunek i stoiska z regionalnymi przysmakami
